Już nie mów, nie mów nic, nie mów nic...

Już nie mów, nie mów nic, nie mów nic...

To słowa piosenki, którą bohaterka filmu "Nóż w wodzie" śpiewa dla chłopaka. Czasem może powinnam je sobie sama zanucić... Ale może właśnie po to powstał ten blog, abym bezkarnie mogła wylewać swoje przemyślenia. Pieter Bruegel powiedział kiedyś o sobie, że "cierpi na nadmiar widziadeł". Ja cierpię na nadmiar myśli...

poniedziałek, 21 października 2013

Maybe I'm too busy being yours to fall for somebody new...

Oto dzisiejsza piosenka dnia:

Arctic Monkeys - Do I wanna know? 

Tekst: Alex Turner
Muz. Alex Turner, Matt Helders, Jamie Cook, Nick O'Malley
Rok: 2013
Link

Have you got colour in your cheeks?
Do you ever get the fear that you
can't shift the type that sticks around
like something in your teeth?
Are there some aces up your sleeve?
Have you no idea that you're in deep?
I dreamt about you nearly
every night this week
How many secrets can you keep?
'Cause there's this tune I found
that makes me think of you somehow
and I play it on repeat
Until I fall asleep
Spilling drinks on my settee

Do I wanna know
if this feeling flows both ways?
Sad to see you go
Was sort of hoping that you’d stay
Baby we both know
That the nights were mainly
made for saying things
that you can’t say tomorrow day

Crawlin' back to you
Ever thought of calling
when you've had a few?
'Cause I always do
Maybe I'm too busy being yours
to fall for somebody new
Now I've thought it through
Crawlin' back to you

So have you got the guts?
Been wondering if your heart's still open
And if so I wanna know
what time it shuts
Simmer down and pucker up
I'm sorry to interrupt
It's just I'm constantly on the cusp
Of trying to kiss you
I don't know if you feel the same as I do
But we could be together if you wanted to

Do I wanna know
if this feeling flows both ways?
Sad to see you go
Was sort of hoping that you’d stay
Baby we both know
That the nights were mainly
made for saying things
that you can’t say tomorrow day

Crawlin' back to you
Ever thought of calling
when you've had a few?
'Cause I always do
Maybe I'm too busy being yours
to fall for somebody new
Now I've thought it through
Crawlin' back to you

(Do I wanna know?)
Too busy bein' yours to fall
(Sad to see you go)
Ever thought of calling darling?
(Do I wanna know?)
Do you want me crawling back to you?

niedziela, 20 października 2013

"Papusza" - poemat filmowy o świecie, który już nie istnieje

Korzystając z okazji, obejrzałam jeden z niewielu przedpremierowych pokazów filmu J. Kos-Krauze i K. Krauzego (premiera dopiero 15.11.2013). Tuż przed seansem spotkałam w barze DCF-u Roberta Gonerę, który potem siedział nieopodal podczas projekcji :D Przed filmem było spotkanie ze Zbigniewem Walerysiem, który wcielił się w rolę Dionizego, męża Papuszy. Było to dla niego niesamowite doświadczenie aktorskie zagrać w obcym języku, języku, który w zasadzie jest nieudokumentowany - nie ma do niego słowników, ani podręczników. Spotkanie prowadził mój ulubiony redaktor z TVP Kultura Michał Chaciński :)
Ale do rzeczy... Film pełen pięknych obrazów. Niemal jak album z cudownymi, czarno-białymi fotografiami. Jest jak poezja Papuszy sama w sobie, delikatny i zwiewny jak wiatr na drogach, którymi już nie jeżdżą cygańskie tabory. Chyba oczekiwałam więcej faktografii od tego filmu. Niepotrzebnie, bo to co dostałam w zamian dostarcza wiedzy zupełnie innej, głębokiej, nie tylko rozumowej, ale tej którą można posiąść tylko sercem. Dlatego to nic, że przemoc Cyganów wobec swoich kobiet nie jest tak ostra jak zapewne w rzeczywistości, to nic, że ich mozolne wędrówki ukazane są tylko przez pryzmat pięknych krajobrazów o świcie. Dobrze, że tak jak w poezji nic prawie nie jest powiedziane wprost - znój podróży to obraz drewnianych kół z trudem toczących się po błotnistej drodze, muzyka nie przyćmiewa tu tego, co jest najważniejsze: słowa, a codzienność jest uprawomocniona przez tradycję i wierzenia.
Jeśli lubisz kino konkretne, to nie idź na ten film, bo zaczniesz chrapać jak jeden pan w ostatnim rzędzie :)
Jeśli chcesz się wybrać w cygańską podróż po świecie duchowym, bez pośpiechu - spróbuj, może odkryjesz w niej coś dla siebie. Ja odkrywam zupełnie nieznaną mi wcześniej poezję.

WODA, KTÓRA WĘDRUJE
(Pani, so tradeł)

Już dawno przeminęła pora
Cyganów, którzy wędrowali.
A ja ich widzę:
są bystrzy jak woda
mocna, przejrzysta,
kiedy przepływa.

I domyślić się można,
że przemówić pragnie.

Biedna, nie zna żadnej mowy,
żeby nią gadać, żeby śpiewać.
Coraz to pluśnie tylko srebrnie,
zaszemrze jak serce
woda mówiąca.

Tylko koń, co na trawie się pasie
niedaleko stajni
słucha jej i szum rozumie.
Ale ona nie ogląda się za nim,
umyka, odpływa dalej,
by oczy nie mogły dojrzeć
rzeki, która wędruje.

1970



Papusza
Polska 2013
scenariusz i reż. J. Kos-Krauze, K. Krauze
obsada: Jowita Budnik, Zbigniew Waleryś, Antoni Pawlicki


"Układ zamknięty" - czyli kolejna ballada o tym, w jakim pięknym kraju żyjemy

Pierwszym filmem, który obejrzałam na Festiwalu Aktorstwa Filmowego był Układ zamknięty. Rozkładająca na łopatki historia trzech młodych przedsiębiorców, którzy stworzyli świetnie prosperującą fabrykę - początek filmu w zasadzie wprost przywodzi na myśli Ziemię obiecaną. Jednak od początku wyczuwa się także jakiś niepokój, coś wisi w powietrzu. Wkrótce okazuje się, że nadal powodzenie innych jest solą w oku większości Polaków. Zawsze znajdzie się ktoś, kto, czy to z czystej zawiści, czy z pobudek głęboko zakorzenionych we własnej przeszłości, będzie chciał zaszkodzić, zdeptać owoce czyjejś pracy. Najgorzej jest wówczas, gdy ten ktoś dysponuje do tego ogromną władzą, by móc swoje plany wcielić w życie. Nie będę tutaj zdradzała treści filmu, podzielę się natomiast moją refleksją na temat tego, co sprawia, że jest to film dobry. Fabuła - oparta na faktach - jest niezwykle spójna i pokazuje, że jedną z rzeczy, których boimy się najbardziej jest przeszłość. Sposoby, jakimi dzisiaj w tzw. państwie prawa, za jakie uważa się Polskę, pozbawia się ludzi nie tylko ich mienia, ale ich życia, rodziny, reputacji, te metody nie różnią się w zasadzie niczym od tych, które mogliśmy oglądać choćby w Przesłuchaniu z Krystyną Jandą (notabene również pokazywanym podczas tego festiwalu). Szczęśliwie bohaterowie Układu... mają możliwość skorzystania z pomocy przyjaciół zza granicy. Prawdopodobnie są jednymi z nielicznych, którzy po wyjściu z więzienia mają jeszcze szansę zacząć od nowa.
Tytuł filmu doskonale odzwierciedla misterną sieć zależności i powiązań między wydarzeniami z przeszłości i teraźniejszości. Plejada charakterów ze zdolnym do wszystkiego prokuratorem Kostrzewą w wykonaniu Janusza Gajosa na czele, jego przydupasem, który z kujona-służbisty staje się szują pierwszej wody, ale wciąż wyłazi z niego jego małość i zwykła słabość, przez fantastyczny powrót Kazimierza Kaczora w roli naczelnika US, aż po samych trzech głównych bohaterów, z których każdy jest inny i inaczej radzi sobie z sytuacją. Warto wspomnieć o dziennikarzu, który nieco w cieniu, ale jednak gra istotną rolę dla finału. Kobiety tutaj wyłącznie w drugim planie, jednak najbardziej podobała mi się Maria Mamona w roli żony prokuratora Kostrzewy - szokujące jak mało wiemy nieraz o najbliższych nam ludziach. Jednak czy potrafimy sobie poradzić z pełnią prawdy i co z tą prawdą zrobić?

Warto obejrzeć ten film, ze względu na dobry scenariusz i świetną grę aktorów. Pewnie gdyby nie to, że historię napisało samo życie, to czułabym się nieco urażona happy endem :) Tak czy owak, polecam dobre polskie kino.

Układ zamknięty
Polska 2013
reż. Ryszard Bugajski
scenariusz Mirosław Piepka, Michał S. Pruski
obsada: J. Gajos, P. Sadowski, K. Kaczor,  W. Żołądkowicz, M. Kumorek, M. Mamona.



poniedziałek, 14 października 2013

II Festiwal Aktorstwa Filmowego - 19-24 października 2013 - DCF

Dzisiaj przypadkiem dowiedziałam się o Festiwalu Aktorstwa Filmowego w DCF. Okazuje się, że projekcje są darmowe, trzeba tylko pofatygować się do kasy po zaproszenie. Trzeba się spieszyć, bo wiele seansów ma już komplet. Ja zaplanowałam sobie 6 filmów. W większości filmy znane, nie nowe :)
Oto mój repertuarL
1. "Układ zamknięty"
2. "Papusza" - film konkursowy
3. "Jowita" - na podstawie "Disneylandu" S. Dygasa, ze świetnymi kreacjami Olbrychskiego w roli głównej i Cybulskiego na drugim planie
4. "Absolwent"
5. "Polowanie na muchy"
6. "Niewinni czarodzieje" z zawsze rewelacyjną muzyką Komedy :)

Oto link do strony festiwalowej - może i wy znajdziecie coś dla siebie:
http://www.dcf.wroclaw.pl/aktualnosci/1751-ii-festiwal-aktorstwa-filmowego