Już nie mów, nie mów nic, nie mów nic...
Już nie mów, nie mów nic, nie mów nic...
To słowa piosenki, którą bohaterka filmu "Nóż w wodzie" śpiewa dla chłopaka. Czasem może powinnam je sobie sama zanucić... Ale może właśnie po to powstał ten blog, abym bezkarnie mogła wylewać swoje przemyślenia. Pieter Bruegel powiedział kiedyś o sobie, że "cierpi na nadmiar widziadeł". Ja cierpię na nadmiar myśli...
To słowa piosenki, którą bohaterka filmu "Nóż w wodzie" śpiewa dla chłopaka. Czasem może powinnam je sobie sama zanucić... Ale może właśnie po to powstał ten blog, abym bezkarnie mogła wylewać swoje przemyślenia. Pieter Bruegel powiedział kiedyś o sobie, że "cierpi na nadmiar widziadeł". Ja cierpię na nadmiar myśli...
poniedziałek, 4 marca 2013
Kobaltowy zestaw kuchenny
Dla Rafała (zwanego Rafaello:) i Ewy, na nowe mieszkanie zrobiłam zestaw
przyborów kuchennych w kobaltowe kwiaty. Prezent bardzo się podobał -
powstały nawet pomysły, by wykonać dla nich zdobienia ich ogromnych
biurek (oboje są programistami, więc wiadomo - biurka słuszne - jest na
czym poszaleć). Temat pozostaje otwarty :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz