W przerwie świątecznej, jak zwykle, telewizja zaoferowała
nam repertuar najwyżej jakości! Na szczęście stacje dokumentalne stanęły na
wysokości zadania i TVP Historia w czwartek w porze tzw. największej
oglądalności wyemitowała wyśmienity dokument pt. Zapomniany mundial. Film trzyma w napięciu jak niejeden film akcji
i bawi jak niejedna komedia! Opowiada o nieznanym nikomu Mundialu w 1942. Odbył
się on z inicjatywy ekscentrycznego hrabiego Otza w argentyńskiej Patagonii.
Brały w nim udział drużyny kilku narodów, w tym polskich misjonarzy, którzy na
boisku byli ponoć niezgrabni i ociężali :P
Punktem wyjścia do
historii jest odnalezienie szczątków kamerzysty wraz z kamerą i filmem
nieopodal miasta, gdzie odbywały się zawody. Poznajemy wnuka owego operatora,
który dostarcza wielu ciekawych komentarzy. Spotykamy się także z aktorami tego
spektaklu –żyjącymi jeszcze reprezentantami Włoch, Niemiec i miejscowych Indian
Mapuche. Całość filmowana była przez dwoje kamerzystów –lokalnego operatora i
córkę hrabiego – Helenę Otz. Piękna imigrantka z Europy (była Żydówką) urzekała
swym talentem i urokiem. Szczególnie zawróciła w głowie trzem bohaterom tej
opowieści: nazistowskiemu napastnikowi Klausowi Kramerowi, hipnotycznemu bramkarzowi drużyny Mapuche i wspomnianemu kamerzyście.
Opowieść zatem okraszona jest pikantnymi smaczkami ;)
Autorzy prowadzą nas od samego pomysłu na konkurs, przez
organizację i historię pucharu, aż po zaskakujący finał między drużynami (nie
będę mówić, jakimi, żeby nie psuć efektu). Atmosferę dodatkowo podsyca fakt, że
do momentu nagrania tego dokumentu w 2011 roku nie było wiadomo, kto wygrał
puchar ani co się stało z samym trofeum. Dorzucę jeszcze, że sędzią na zwodach
był William Butch Cassidy – legendarny
zbir, syn jeszcze bardziej legendarnego ojca. On to za pomocą rewolweru
rozstrzygał spory, których na boisku nie brakowało!
Zachęcam gorąco do obejrzenia tego dokumentu – jest rewelacyjny!
Ukazuje nieznane zupełnie wydarzenie, w którym obyczajowość przenika się z polityką.
Jesteśmy też świadkami gorącej rywalizacji, nie tylko na boisku, a opowieści
reprezentantów pokazują, że emocje mimo upływu 70 lat są nadal bardzo żywe.
Polecam tę emocjonującą podróż w czasie z naprawdę zaskakującym zakończeniem.
Zapomniany mundial (oryg. Il Mundial dimenticato)
reżyseria: Lorenzo Garzella, Filippo Macelloni
scenariusz: Lorenzo Garzella, Filippo Macelloni
Argentyna/Włochy 2011
scenariusz: Lorenzo Garzella, Filippo Macelloni
Argentyna/Włochy 2011
Zgadzam się. Rewelacja!
OdpowiedzUsuń