Już nie mów, nie mów nic, nie mów nic...

Już nie mów, nie mów nic, nie mów nic...

To słowa piosenki, którą bohaterka filmu "Nóż w wodzie" śpiewa dla chłopaka. Czasem może powinnam je sobie sama zanucić... Ale może właśnie po to powstał ten blog, abym bezkarnie mogła wylewać swoje przemyślenia. Pieter Bruegel powiedział kiedyś o sobie, że "cierpi na nadmiar widziadeł". Ja cierpię na nadmiar myśli...

poniedziałek, 12 października 2015

"Ojciec" Artura Urbańskiego - uniwersalny i osobisty zarazem



Dzisiaj w ramach IV Festiwalu Aktorstwa Filmowego obejrzałam film pt. Ojciec w reżyserii Artura Urbańskiego. Nie jest to film lekki, bo i temat nie należy do łatwych. Dotyka uniwersalnych treści, o których chyba nie da się mówić inaczej, jak tylko przez swoje intymne doświadczenia. Nie jest to typowy film o relacji syn - ojciec. W moim odczuciu film dotyka raczej problemu żałoby i tego, że na zamknięcie relacji po śmierci bliskiej osoby, a zwłaszcza rodzica, potrzeba uporania się z przeszłością, pogodzenia się i wybaczenia sobie i drugiej osobie, że nie dało się zbudować czegoś lepszego. Szczególnie, gdy relacja ta przez większość życia kulała. Często nie daje się poznać odchodzącej osoby na tyle, by móc coś innego stworzyć - czasem też ta osoba nie daje się nam poznać z powodów, o których „lepiej nie mówić”. Czasem nie udaje się pożegnać, bo toczące się życie nam to uniemożliwia. Ale niestety uciec przed tym domknięciem też się nie da – zawsze wcześniej czy później wpłynie ono na nas. Główny bohater sam sobie dopowiada ten koniec, jest to też jakiś sposób, skoro nie można już inaczej. To, co przekazuje mu ojciec jest krótkie i konkretne: "Miej zawsze kogoś bliskiego. Sam człowiek nie jest w pełni człowiekiem, jest półczłowiekiem".

Trudno mi się pisze o tym obrazie, bo zdaje mi się, że nie wszystko w nim zrozumiałam. Pisanie idzie zatem równie ciężko, jak dyskusja z Zygmuntem Malanowiczem po seansie (więcej tutaj). Jest to film, który niewątpliwie zrobił na mnie wrażenie, zwłaszcza w takim roku jak ten, kiedy śmierć co chwila przechodzi pod moim oknem i zabiera kogoś bardziej lub mniej bliskiego. Każdy taki obraz wykorzystuję jako lekcję… Nie da się przejść obok jej tematu obojętnie, jedyne co można, to tylko usiłować znaleźć na uporanie się z nim swój własny sposób. Uniwersalna recepta nie istnieje.

Ojciec -  Polska 2015
Reżyseria Artur Urbański
Występują:
Zygmunt Malanowicz - Ojciec   
Karolina Dafne Porcari - Mila     
Artur Urbański - Konstanty        
Andrzej Konopka - Sąsiad          
Renate Jett - Kate          
Dawid Ogrodnik - Żul

1 komentarz: