Już nie mów, nie mów nic, nie mów nic...

Już nie mów, nie mów nic, nie mów nic...

To słowa piosenki, którą bohaterka filmu "Nóż w wodzie" śpiewa dla chłopaka. Czasem może powinnam je sobie sama zanucić... Ale może właśnie po to powstał ten blog, abym bezkarnie mogła wylewać swoje przemyślenia. Pieter Bruegel powiedział kiedyś o sobie, że "cierpi na nadmiar widziadeł". Ja cierpię na nadmiar myśli...

środa, 6 czerwca 2012

Serwetkowe szaleństwa

Kolejnym dzieckiem w rodzinie decoupage'u jest półeczka dla Babci, zrobiona przez Mamę. Półkę Babcia kupiła za grosze na tzw. "szperach". Klasyczny motyw róży dodaje uroku mini-meblowi :) Niestety Babcia nie miała ochoty na postarzenia... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz